Cześć. Od grudnia jestem w związku z moją dziewczyną, którą bardzo kocham i z którą mogę świetnie spędzać każdą wolną chwilę. Jest to niestety związek na odległość, ale od razu uprzedzam odpowiedzi typu zerwij z nią i poszukaj sobie realnej. Ogólnie to tylko z nią utrzymuje kontakt, nie znam żadnej innej dziewczyny poza nią, bo i realnie nie potrafię jakoś z nimi rozmawiać, a z tą znalazłem wspólny język i wyjątkowo dobrze się z nią dogaduje, piszemy całymi dniami, często rozmawiamy przez telefon, ale realnie spotykać będziemy się mogli dopiero za rok. Ostatnio niestety dużo się kłócimy, średnio co 2-3 dni, czasami o byle co, jedyną jej wadą jest to że się za szybko denerwuje, tak naprawde po 5 minutach już nie da się z nią normalnie pogadać, i zagroziła że przy następnej kłótni być może się pożegnamy. wprawdzie jak się uspokoiła to to odwołała, ale dało mi to do myślenia że w takim wypadku możemy tego roku nie wytrzymać. proszę któregoś z Was o pomoc, co mogę zrobić ja, jako jej chłopak, żeby się tak szybko nie wkur**ała, nie chce jej stracić dlatego mam nadzieje, że ktoś z Was mi pomoże, z góry bardzo dziękuję!
Spytaj, czy wszystko u Niej dobrze, bo może mieć jakiś problem, i wyżywać się na Tobie. A jeśli nie, może nie pójdzie do przychodni, w sensie, może mieć za dużo stresu życiu albo coś