nie wiem co mi się dzieje. Nie chcę mi się żyć dla mnie wszystko co zrobię to nonsens wszystkie żeczy złe czy dobre to dla mnie norma. Mam wszystko gdzieś mam wyżuty sumienia np. o to że coś zgubiłam a po kilku miesiącach to nawraca… nwm czemu czasami się zastanawiam co by mogło mnie bezboleśnie uśmiercić… Wszystko jest smutne, straszne i złe… Czy można się z tagiego czegoś wyleczyć?
najlepiej udaj się do specjalisty, psycholog będzie w stanie pomóc