Mam kotkę rasy Bengal. Ma 1 rok i 1 miesiąc. Wyszła dzisiaj na podwórko i chodziła tylko po ogrodzie ( na pewno). W domu jest też drugi kot kocur młodszy. Kotka wyszła na dwór i bawiła się tam kilka razy weszłam do domu aby coś przynieść a poza tym była pod nadzorem. W pewnym momencie wbiegła do domu trząsając przednią łapą . Na drugiego kota syczy aby nie podchodziła a odemnie ucieka pomimo że zawsze chodziła za mną i dawała się głaskać. Było ciepło. Czy ktoś doradzi co mogło się stać? Jak co to podam więcej informacji. Proszę o pomoc!