Zacznijmy od tego ze mialam trudny okres w swoim zyciu i zaczelam się ciąć po lewej ręcę żyletką, albo ostrzem od temperówki. Teraz jest juz lepiej, rozmawiam z psychologiem i czuje sie lepiej. Rany nie są głębokie, zostały po nich lekko białe blizny, które są troche widoczne. Zaczyna się lato, a ja muszę chodizć ciagle w bluzie albo długim rękawku. Juz dalej tak nie dam rady, jest coraz cieplej, a ja chodzę ubrana jak na zimę. Podklad albo zakrywanie korektorem nic nie daje, szybko się zmazuje. Co mam robić? Dodam, ze nie mam możliwości zakupy jakiś kremów, albo innych rzeczy tego typu. Jak je skutecznie zakryć, domowymi sposobami, albo choć częściowo pozbyć?
możesz zakryc korektorem albo nosić długie rękawiczki. albo po prostu noś bardzo cieknie bluzy. najlepiej jest nie zakrywać wogole. nie bój się ich pokazać.
możesz nosić bransoletki nie będzie widać wtedy blizn ja tak nosze
trzymaj sie