No cześć, piszę do was już trzeci raz. Znowu chciałabym posiedzieć coś o moim koledze w którym się zakochałam. Wczoraj (20.05.2k22) pojechałam z klasą na wycieczkę. Od początku prawie cały czas rozmawialiśmy. Później doszliśmy na miejsce (to było w Poznaniu, a to miejce to Malta tam się zjeżdża na takiej kolejce). I tam były dwuosobowe wagoniki. Pewnie się domyślacie, ale spokonie, zaraz do tego dojdę. Jeden jego kolega, nazwijmy go Wojtek, chciał z nim jechac kolejką, (tego mojego crusha nazwijmy Janek) ale Janek nie chciał z nim jechać i tłumaczył się tym, że niby Wojtek będzie krzyczeć i on z nim nie chce (czy tylko według mnie to brzmi jak słaba wymówka?). I wiecie co? „Janek” spytał się MNIE czy chciałabym z nim jechać kolejką. Zgodziłam się, wiadomo. Podszedł do niego jego bardzo bliski przyjaciel i spytał się, czy jedzie z nim. Janek się nie zgodził i powiedział, że jedzie ze mną (a to był naprawdę jego dobry przyjaciel). Bardzo się ucieszyłam, że tak chce ze mną jechać. No i kiedy już wsiadalismy to ja się zestresowalam i to było widać i on się mnie spytał „Stresujesz się?” to ja odpowiedziałam że trochę. No to on powedzial, że będzie jechać wolno (bo usiadł z tyłu, a tam się sterowalo). Znowu jakoś tak się ucieszyłam. Potem już nic ciekawego, zjechaliśmy tak z trzy razy. I do końca wycieczki trzymaliśmy się razem.
Ta cała historia może być głupia i ktoś może sobie pomyślec, że to żałosne i wyobrażam sobie nie wiadomo co, ale bardziej chciałam o tym komuś opowiedzieć niż się o coś pytać. Chociaż mam pytanie: Czy według was on mnie tylko lubi, czy jest moim przyjacielem (ja tak myślę ;P), czy coś więcej… Sama już nie wiem i jeszcze raz mówię, że to co pisze jest trochę głupie i coś sobie pewnie wyobrażam ale co mi tam. Dzięki za wszystkie odpowiedzi i sorki, że tak się rozpisałam
ja bym to uznała jako czyny robione po przyjacielsku bo tez tak mam. ale możesz zrobić jeszcze tak ze np jak będzie jakaś kartkówka czy coś to powiedz ze boisz się ze dostaniesz 1 albo coś i jak będzie mu na tobie zależec to powie ze nie masz się niczym martwić albo cię przytuli
Dobra dzięki za odpowiedź Natalia! 💓
nie ma za co
A i chciałam zaznaczyć, że wcześniej nawet za bardzo nie rozmawialiśmy więc trochę to było dziwne
może tez coś do ciebie czuje. albo możesz mu tez powiedzieć np co do niego czujesz ale musisz poczekać na odpowiednią okazje