Mam 14 lat. Od ponad roku bardzo mocno się zmieniłam. Mam ataki smutku, wtedy najczęściej płaczę i zastanawiam się nad bezbolesną śmiercią i przypominają mi się wszystkie smutne żeczy, które doświadczyłam w swoim życiu. Rodzice się mną nie interesują mają mnie gdzieś chyba, że przed jakimiś ludźmi. Doświadczyłam bardzo dużo w swoim życiu takie jak wypadek samochodowy taty dwa razy. Zdradę i wiele innych. Niewiem co z sobą zrobić cięgle myślę, że jak będę mieć 26 lat popełnię samobójstwo. Może to są objawy depresji i nie wiem co mam zrobić. Czy ktoś miał/znał taką sytułację i da radę mi ktoś pomuc.?