Rodzice już wcześniej nie ufali mi jakoś bardzo, ale ostatnio to się bardzo zmieniło, nie ufają mi w ogóle. Przestali mi kompletnie ufać bo ukradlam im wódkę, wypiłam ja i się o tym dowiedzieli. Wiem że źle zrobiłam i może nie byliby tak źli gdybym miała 18 lat. Błagam powiedzcie mi co mam zrobić żeby na nowo zaczęli mi ufac. Teraz kompletnie nic nie mogę zrobić, nie mogę wychodzić z domu, nie mogę się z nikim spotykać, jedynie po kryjonu,
muszę dodać że na odbudowanie CHOCIAZ TROCHE tego zaufania mam tydzień, bo bardzo chce wyjść w kolejną sobotę, później oczywiście się dalej będę starać.
Najważniejsze jest żeby Twoi rodzice wiedzieli jak bardzo Ci na tym zależy, że rozumiesz że źle zrobiłaś i chciałabyś się poprawić. Możesz z nimi o tym porozmawiać. Nie wiem jakie będą mieli do tego nastawienie, ale mam nadzieję że będą Ci powoli odpuszczać. Możesz zaproponować im że będziesz ich informować gdzie i z kim wychodzisz, gdzie będziecie, co mniej więcej będziecie robić i kiedy wrócisz do domu. Takie nadszarpnięte zaufanie trudno jest odbudować ale bardzo ważne jest żeby naprawdę nie mieli się o co martwić. Sama też to samo przerabiałam więc wiem co mówię, mam nadzieję że wszystko u Ciebie będzie dobrze.