Witam,
mam 12 lat i mam crusha na jednej dziewczynie z mojej klasy. Znamy się od dobrych 7 lat i lubimy się. Jednak chciałbym czegoś więcej… Jak bym mógł zostać jej chłopakiem w spokojny stopniowy sposób?
nwm czy to wam cos podpowie ale z chlopaków z klasy mam z nią najlepsze relacje i kiedyś usłyszałem, że gdyby miała jakiegos chlopa z naszej klasy pocalowac to najprędzej mnie. z góry dzk za odp.
jak masz dobre relację to poprostu bądź dla neij miły i powiedz ze ci sie podoba RAZ sie żyje
ok ale jak? porostu siema lubie cie? czy jak? bo to dopiero mój 1szy raz gdy do kogos zarywam
może podejdź do niej gdzieś gdzie nie będzie ludzi i po prostu powiedz jej że ja lubisz
Na twoim miejscu zagadalabym do niej jak będziemy sami i powiedziała coś w stylu:
Słuchaj, wiem, że to trochę z zaskoczenia i tak dalej, ale bardzo cię lubię i mi się podobasz
Zdaję sobie sprawę, że może być ci ciężko to wyznać (znam to ;((), ale wyobraź sobie, ze ona ci mówi, że czuje to samo. A co, jeśli jej nie powiesz, a ty jej się podobasz i nigdy się o tym nie dowiecie?
Gdyby doszło do sytuacji, że ona tego nie czuje (w sensie co by się stało, gdybys się jej nie podobał)… Z twojego opisu wynika, ze macie dobrą relację. Jeśli naprawdę cię lubi (tym razem po przyjacielsku), przecież by cię nie wyśmiała.
Możesz też pomysleć, co byś chciał jej dokładnie powiedzieć, a potem dokładnie przemyśleć jak ty byś zareagował na jej miejscu.
Zazdroszczę tej szczęściarze, że się komuś podoba i życzę ci powodzenia ❤
dzięki za wsparcie. Jednak musze sie troche przygotować do tego i poćwiczyć mije emocje, bo łatwo im ulegam a nie chce sie przy czymś takim np. popłakac
Jak już pisałam: rozumiem. Mam tyle samo lat co ty i wiem, jaki to stres w ogóle przebywać w towarzystwie tej osoby, a co dopiero jej to wyznać. Trzymaj się, życzę ci powodzenia
aktualizacja: ostatnio wogóle sie do mnie nie odzywa pomimo, ze jeszvze nic nie zrobilem w tej sprawie, ma mnie gdzies, wiec pierdole to