Witam, przedwczoraj udałem się do szkoły mojego kolegi, chodziłem z nim po szkoły po czym podszedł do mnie nauczyciel i zapytał się mnie z której jestem klasy. (Nie jestem w żadnej klasie w tej szkole) Odpowiedziałem nauczycielowi że nie chodzę do tej szkoły, a ten wziął mnie do sekretariatu. Wice dyrektor chciał mnie przepytać na temat co tu robię, dlaczego tu jestem itp. Wice dyrektor poszedł na chwile do innej klasy a ja skorzystałem z okazji i uciekłem z tej szkoły. Szkoła mojego kolegi dowiedziała się skąd jestem i chcą się oni kontaktować z moją szkołą. Jakie mogą być konsekwencje tego, że tam wszedłem? Nie wszedłem do żadnej klasy na lekcje, byłem cały czas na korytarzu.
wydaje mi się że nie powinno być konsekwencji
bo każdy może chyba odwiedzić szkole, ale konsekwencje mogą być za wchodzenie do klas, za bycie na korytarzu nie powinenies mieć konsekwencji