ogólnie dzisiaj straciłam mojego kota…była chora, i niestety nie dało jej się uratować. Aktualnie jej ciało mamy w piwnicy (w kartonie) i czekam na rodziców by się nią zajęli, czy jest szansa bym ją pogłaskała? Jest to dla mnie ciężka strata, a nie zdążyłam się z nią pożegnać.
Oczywiście! Ostatnio umarła mi jaszczurka i przytuliłam ją i pocałowałam oraz powiedziałam jej żeczy które chciałam. Mam dwa koty i też ogarnie mnie smutek gdy nadejdzie ten straszny moment. Pożegnaj się z nią i przytule, ale pamientaj że jeśli umarła na chorobę umyj ręce abyś nie zachorował. „Nie wolno bać się śmierci bo ona wyzwala od wszystkiego czego się bałeś bardziej”