W dużym skrócie kiedyś poznałem kogoś przez internet zaprzyjaźniliśmy się dużo razem pisaliśmy na kamerce gadaliśmy itd
Mieliśmy też grupę gdzie z innymi znajomymi z neta pisaliśmy
Po dość długiej znajomości na pewnym etapie zaczęliśmy sobie mówić prywatnie mówić o wielu istotnych prywatnych sprawach ten ktoś zdradzil mi kiedyś że był/była ofiarą p3d0fiIa
Oprawca od kilku lat jest bezkarny niedawno wypominał/a że rozważa by puścić dalej w sieć kto ją skrzywdził jak wyglądał kto to był żeby innych przed nim ostrzec i przy okazji może to jemu też zaszkodzi jeśli to info gdzieś dalej pójdzie itp ale cytując jej wpis na grupie „nie wiem czy to coś pomoże/zmieni” no i czy spróbować delikatnie ją do tego przekonać by puściła jego wizerunek dalej czy nic nie mówić skoro odpowiedzi zablokowała i przeczekać aż sama ostatecznie zdecyduje?
Jej decyzja