Pomocy! Bardzo podoba mi się pewnien chłopak z klasy i się zastanawiam, czy to możliwe, że ja też jestem obiektem jego uczuć… Wyjaśnię, jak wygląda nasza relacja.
Od pierwszej klasy do trzeciej w podstawówce siedzieliśmy razem w ławce (teraz są pojedyncze ławki), ale to nauczycielka tak wybrała. W ławce często gadaliśmy, raz nawet nie usłyszeliśmy jak pani zadawała zadanie domowe (ja pamiętam takie rzeczy :D). Na przerwie nie gadaliśmy, grał w piłkę z kolegami.
Teraz to wygląda tak, że na przerwie czasem gadamy. W klasie nic, ale ja siedzę w pierwszej ławce a on w ostatniej. Po szkole się nie spotykamy i mam wrażenie, ze się oddalilismy od siebie. W drugiej klasie zdawało mi się, ze mi „coś” wyznał ale gdy spytałam, co powidział to powiedział „już nic”. Pewnie mi się wydawało. A ja zaczęłam coś czuć dopiero w tym miesiącu, w piątej klasie po pięciu latach znajomości.
Czy jest szansa, że mnie „lubi”..? Proszę o odpowiedź 💔
Sama mam problem z miłością. Jednak bądź pewna siebie, uśmiechaj się i spróbuj być miła. Zagadaj czasem do niego np. co było na zadanie domowe.
Może to pomoże.
u mnie sytuacja wygląda tak że zakochałam się w jednym chłopaku raz mi mówi że jestem głupia a raz mówi mi komplementy. Zaczęłam się z nim spotykać po szkole przez taką ,, koleżankę ” co ma owiele lepszy z nim kontakt. Gdy ona wychodzi na dwór to on też i takim sposobem mam owiele lepsze a nim relacje. I teraz o większość rzeczy nie pyta się jej tylko mnie 👍
dzięki ❤ a tak w ogóle to może on nie mówi tego serio,że jesteś głupia
Wiesz fajnie by było, ale powiem ci że coraz bliżej zbliżam się do tego chłopka. I już sie o nic nie pyta mojej ,, koleżanki”,tylko mnie. ( nawet już na dwór z nią nie wychodzi )
Więc ja radzę żebyś do niego napisała jak nie masz jego numeru to np na Messenger.
Mam podobna sytułacje tyle że gorszom podobałam się chłopakowi z którym byłam blisko ale zerwaliśmy kontakt i teraz po 3 latach to on zaczął mi się podobać…
Mam nadzieję że to pomoże:)
dzięki, może odważę się z nim pogadać ❤